|
www.naszabryka.fora.pl każdy ma swoją brykę czyli ściągę na życie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naszabryka
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:03, 29 Sie 2016 Temat postu: Żołnierze wyklęci |
|
|
.
.
GDAŃSK ZACHOWAŁ SIĘ JAK TRZEBA
Pięknie mówił bp.Głódż , ważne słowa wypowiedział prezydent Andrzej Duda ,Ze wzruszeniem zauważyłam obecność na pogrzebie tych ,których lubię...
Kilkadziesiąt tysięcy ludzi z całej Polski wzięło udział w państwowym pogrzebie Danuty Siedzikówny, ps. "Inka" i Feliksa Selmanowicza, ps. "Zagończyk" w Gdańsku. Zamordowanych przez Urząd Bezpieczeństwa byłych Żołnierzy Wyklętych pochowano z największymi honorami.
W niedzielę uroczystości pogrzebowe, z elementami ceremoniału wojskowego, rozpoczęły się o godz. 13 od mszy św. w Bazylice Mariackiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. W kościele było około 7 tys. osób, tłumy stały też przed świątynią, oglądając nabożeństwo na telebimie i słuchając z głośników. Z powodu upałów wiele ludzi mdlało, nawet w zazwyczaj chłodnej świątyni.
Poza mieszkańcami i delegacjami z całego kraju, w kościele znalazły się rodziny ofiar, kombatanci, liczne poczty sztandarowe, reprezentanci Instytutu Pamięci Narodowej, związkowcy oraz najwyższe władze państwowe, samorządowe, radni, na czele z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Beatą Szydło.
- Nadszedł wreszcie czas, kiedy armia żołnierzy polskiego antykomunistycznego powstania wychodzi z letargu niepamięci. Staje w prawdzie swych czynów. Składa meldunek o wiernej i ofiarnej służbie Ojczyźnie. Ich historia płynie wreszcie zgodnie z prądem polskich sumień - powiedział podczas mszy św. pogrzebowej metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, który parokrotnie wzruszał się podczas kazania. - Długo czekałaś "Inko" na ten dzień! Długo czekałeś nań Panie pułkowniku "Zagończyku"! Długo czekałaś, Polsko! Stanowczo za długo!
Czytaj więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naszabryka
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:22, 29 Sie 2016 Temat postu: PŁATNY ZDRAJCA NA POGRZEBIE INKI I ZAGOŃCZYKA |
|
|
.
PŁATNY ZDRAJCA (tzw> "BOLEK-SAFARI") NA POGRZEBIE INKI I ZAGOŃCZYKA.
Lech Wałęsa był agentem SB o numerze ewidencyjnym 12535, zarejestrowanym 29 XII 1970 jako tajny współpracownik "Bolek" i zwerbowanym 19 XII 1970 na zasadzie dobrowolności przez kpt. SB Edwarda Graczyka. Wyrejestrowano go z ewidencji operacyjnej SB 19 VI 1976.
"Bolek" przekazywał SB m.in. informacje o nastrojach na wydziale W-4 stoczni, okolicznościach podpalenia siedziby PZPR w Gdańsku, o odszkodowaniach za grudzień 1970 r, o próbie zakłócenia pochodu 1 maja w 1971 r. Ponadto identyfikował na filmie uczestników protestu grudniowego.
"Bolek" donosił także na kolegów z pracy. Łącznie donosy objęły co najmniej 24 osoby, a przede wszystkim Józefa Szylera. W rezultacie ofiary donosów były w rozmaity sposób prześladowane i szykanowane.
"Bolek" kontaktował się z trzema oficerami SB – kpt. Edwardem Graczykiem, kpt. Henrykiem Rapaczyńskim i kpt. Zenonem Ratkiewiczem. W spotkaniu kontrolnym z "Bolkiem" wziął również udział kpt. Czesław Wojtalik. Donosy przekazywane były także za pośrednictwem rezydenta SB na terenie Stoczni Gdańskiej kpt. Józefa Dąbka.
"Bolek" był oceniany pozytywnie przez funkcjonariuszy SB. Zwracano uwagę na jego punktualność, zdyscyplinowanie, chęć współpracy, skrupulatność, pomysłowość i zaangażowanie. Wykonywał zadania operacyjne także w trakcie choroby.
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|